Wieża Babel

Pamięć przywołuje wielkie malowidło Breugla, na którym widzimy budowę starotestamentowej wieży. Wznoszą ją niewolnicy posługujący się wszystkimi językami świata. U Kołodzieja idą współcześni niewolnicy, niosąc materiały do budowy, padają pod ciężarami, nie mają siły ich unieść. Wspierają jedni drugich, tłum wspina się na różne poziomy, przelewa się przez otwory. Morderczy wysiłek tysięcy wynędzniałych ciał przynosi w efekcie gigantyczną budowlę. Ci, którzy rozpoczynają wspinaczkę z lewej strony obrazu, po prawej, słaniając się, schodzą na dół. Gdy spojrzymy z daleka widzimy zarysy ogromnej, trupiej czaszki, zbudowanej – paradoksalnie – przez więźniów. Ta czaszka gromadzi w swoim wnętrzu zarówno zmarłych, jak i jeszcze żywych. Kierunek obłąkańczej drogi wskazuje zawsze ten sam napis: „Arbeit macht Frei!” Ten obraz to kolejne przywołanie wzorca zarówno z historii sztuki, jak i przekazu biblijnego. Kolejna dyskusja z motywem zrealizowanym przez starych mistrzów malarstwa.